SEDYMENT

Spora część osób stojących przed wyzwaniem budowy ukochanego „gniazdka”, zastanawia się jak rozwiązać sprawę gospodarki odpadami pochodzącymi z gospodarstwa. Wówczas bardzo często powstaje pytanie: co jest lepsze? Szambo czy prywatna, przydomowa oczyszczalnia? Trudno udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Decyzja zależy od indywidualnych upodobań.

Każdy z wymienionych wyżej wariantów ma swoje wady i zalety. Niemniej jednak należy zwrócić uwagę na jedną istotną kwestię – coraz większe zainteresowanie budzi druga z przywołanych „opcji”. Co stoi za wspomnianą popularnością? Przede wszystkim względy ekonomiczne. Rzeczone rozwiązania okazują się dużo tańsze w użytkowaniu niż „tradycyjne” metody usuwania nieczystości z posesji. Przykład?  Szambo należy opróżniać przynajmniej dwa razy w miesiącu (to wydatek rzędu kilkuset złotych). Tymczasem nowoczesne technologie, o których mowa, nie są aż tak „wymagające”. Nie generują tylu kosztów związanych z codzienną eksploatacją bądź konserwacją. W dodatku cechują się trwałością i odpornością na działanie szkodliwych czynników zewnętrznych. Rzadko ulegają awariom. Ich obsługa nie powinna sprawić zbytnich problemów nawet laikom, nie zorientowanym w tematyce utylizacji odpadów.

Niezaprzeczalnym atutem opisywanych urządzeń jest również ekologiczność. To doskonała propozycja dla miłośników natury troszczących się o przyszłość „błękitnej planety”. Zredukowane ścieki bytowo-gospodarcze można z powodzeniem wykorzystać do podlewania kwiatów i roślin w ogrodzie albo odprowadzić bezpośrednio do  gruntu. Nie wpłyną negatywnie na stan gleby.

Pora rozwiać ostatnią wątpliwość: czy oczyszczalnia przydomowa sprawdzi się także na ciasnej działce? Oczywiście. Firma Sedyment posiada w swojej ofercie modele dostosowane do niewielkich powierzchni, które nie zajmują dużo miejsca, a jednocześnie pozostają niezwykle skuteczne. Świetnie spełniają przypisane im funkcje przez długie lata. Więcej informacji na temat poszczególnych produktów znajduje się na stronie internetowej przedsiębiorstwa.